Zacisze Anny Korcz - Plenerowy ślub i wesele w stylu boho

Magia ogrodu Zacisza Anny Korcz Pomiechówek

Ślub plenerowy i wesele Magdy i Piotra miały miejsce w Zacisze Anny Korcz w Pomiechówku pod Warszawą. Magda i Piotr zapragnęli, aby ich ślub odbył się w naturze, w atmosferze luzu i swobody. Ogród pełen starych drzew nad malowniczą rzeką Wkrą idealnie pasował do zwiewnego i swobodnego stylu boho. Młodzi napisali własne przysięgi, które wypowiedzieli pod drzewem, przystrojonym łapaczami snów. W plemionach Indian łapacze zatrzymywały złe sny a przepuszczały dobre. Cała uroczystość była jak z pięknego snu. Wieczorem po lekkim deszczu chmury odsłoniły zachodzące nad Wkrą słońce. Zaświeciło bajkowe światło, które zaprosiło gości do wyjścia do ogrodu. Zwieńczeniem uroczystości był tort podany na tarasie wśród zimnych ogni. Z pewnością był to jeden z najpiękniejszych ślubów, jakie miałem przyjemność fotografować. Zacisze Anny Korcz stało się moim ukochanym ślubnym miejscem, do którego mam szczęście wracać każdego roku.

Zacisze Anny Korcz – idealne miejsce na ślub i wesele na łonie natury

Klimat uroczystości tworzy przede wszystkim miejsce, dlatego jego wybór odgrywa tak wielką rolę. Nawet najbardziej wystawne pałace, hotele czy sale z kolumnami nie wpiszą się w charakter uroczystości. W stylu boho zdecydowanie najlepiej sprawdzają się odrestaurowane stodoły na wesele czy proste, przeszklone drewniane sale otoczone zielenią, takie jak Zacisze Anny Korcz w Pomiechówku. Zacisze jest zdecydowanie jednym z najpiękniejszych miejsc na ślub i wesele, jakie znam. Ośrodek położony jest nad rozległą rzeką, w rezerwacie przyrody, wśród starych drzew. Oddalony jest od najbliższej szosy o ponad 2,5km, dzięki czemu w spokoju można kontemplować śpiew ptaków i szum liści. Zielony teren o powierzchni ponad pięciu hektarów kryje w sobie mnóstwo dobrej energii i nutkę magii. Tę magię tworzy między innymi piękne światło. Ogród i wejście na salę położone są bowiem od strony zachodniej. Kiedy słońce chowa się za horyzontem, tworzy niezwykłą atmosferę zarówno w ogrodzie jak i w przeszklonej sali weselnej. Czy wiesz, że kiedy po dwóch latach wróciłem do Zacisza Anny Korcz, managerka lokalu Pani Małgosia, nie tylko o mnie pamiętała, ale i wskazała dokładną datę wesela, które sfotografowałem a także podała imiona pary młodej? Oniemiałem. To świadczy o niezwykłym zaangażowaniu i klasie ludzi, którzy pracują w Zaciszu.

Czym wyróżnia się styl boho?

Myślę, że każdy spotkał się z określeniem „styl boho”, ale z pewnością nie wszyscy wiedzą, jak dokładnie wygląda uroczystość zorganizowana w tym stylu. Klimat ślubów boho nawiązuje do artystycznego i luźnego sposobu życia dawnej bohemy. Ma to swoje przełożenie w wyglądzie przyjęć weselnych, które nie mają formalnego charakteru, ale są zarazem przemyślane i gustowne. Rosnąca popularność stylu boho wynika stąd, że wiele współczesnych par nie chce tradycyjnego wesela, ściśle trzymającego się schematu. Pary młode wolą świętować w lekkiej i miłej atmosferze, bardziej spontanicznie, na świeżym powietrzu.

Jeśli styl boho, to ślub cywilny w plenerze

W stylu boho ceremonia zaślubin odbywa się w plenerze, na łonie natury. Przysięga składana na świeżym powietrzu tworzy magiczny klimat wydarzenia. Warto zadbać o odpowiednią aranżację: łuki kwiatowe lub roślinne, dywan z bukietami kwiatów i świecami, girlandy czy, tak jak w przypadku ślubu Magdy i Piotrka, łapacze snów. Dekoracje kwiatowe zdominowane są przez delikatne, polne kwiaty albo dziką zieleń.

Styl boho wpływa także na strój pary młodej. Idealnie sprawdza się lekka i zwiewna suknia ślubna oraz wianek lub wplecione we włosy polne kwiaty. Pan młody zamiast marynarki może założyć szelki lub kamizelkę. Delikatny akcent z polnych kwiatów lub ziół świetnie sprawdza się w miejsce poszetki. Odpowiednia stylizacja dotyczy nie tylko pary młodej, ale także i gości, choć oczywiście dostosowywanie się nie jest koniecznością. Najbardziej eleganckie tradycyjne stroje warto zostawić na inne okazje. Styl casualowy będzie bardziej odpowiedni.

Przebieg przyjęcia odbiega od tradycyjnego schematu (brak powitania chlebem i solą, tradycyjnych zabaw, oczepin). Póki jest widno warto wykorzystać piękne okoliczności przyrody i spędzać czas na rozmowach i zabawach na świeżym powietrzu. W tym celu można stworzyć strefę chillout’u z meblami ogrodowymi, leżakami, hamakami i świetlnymi girlandami. Na szalone tańce pod dachem przyjdzie czas później. Śluby w stylu boho z pewnością pokochają ludzie kreatywni, pomysłowi, z wizją. Nie muszą ściśle trzymać się tradycji i mają ogromny wpływ na to, jak będzie wyglądać ich wielki dzień. Ograniczenia tkwią wyłącznie w wyobraźni.

Duże słowa uznania należą się konsultantkom z Art of Wedding za wspaniałą oprawę ślubu oraz florystce z „Na Kokardę” za stworzenie bajecznych bukietów.