Jednym z moich ulubionych momentów reportażu ślubnego jest tzw. first look. Jest to chwila, w której Młoda Para widzi się po raz pierwszy. Spotkanie Kingi i Mateusza zostało zaaranżowane w nietypowym miejscu, na dachu budynku mieszkalnego z pięknym widokiem na miejską dżunglę. Te sceny na długo przed ich pięknym ślubem i weselem śniły mi się po nocach. Cieszę się, że udało się je zrealizować. Niecodziennym i spektakularnym elementem uroczystości była oprawa muzyczna w kościele. Brat Mateusza jest kompozytorem. Specjalnie na ślub napisał i wykonał Mszę Uroczystą “Missę Solemnis” na orkiestrę, organy, chór i solistów. Było to pierwsze i prawdopodobnie jedyne wykonanie dzieła. Trudno sobie wyobrazić piękniejszy prezent dla Pary Młodej. Wesele odbyło się w Klubie Sosnowym w Warszawie w ogrodzie pod zadaszoną pergolą z widokiem na sosnowy las. Wybór miejsca był strzałem w dziesiątkę. Piękna pogoda sprzyjała spędzaniu czasu w ogrodzie, a po zmroku wszyscy bawili się pod pergolą.