Czułem, że to będzie bardzo owocna sesja narzeczeńska. Fantastyczne miejsce, przypominające dziką plażę nad morzem, słoneczna i wietrzna pogoda i… ona. Kiedy wyszła z samochodu w czarnej sukience i czerwonej skórze, z długimi rozpuszczonymi włosami, oniemiałem. Ola wyglądała fantastycznie. Jej kurtka pięknie kontrastowała na tle burzliwego nieba a długie włosy tańczyły na wietrze. Oboje świetnie odnaleźli się w „plażowym” klimacie. Po 2h świetnej zabawy czułem, że mam dobry materiał, jedne z moich najlepszych zdjęć narzeczeńskich. Pewno nikt mi nie uwierzy, oglądając zdjęcia, że sesja przedślubna na plaży została zrealizowana pod Warszawą. Piękne miejsca są często bliżej niż nam się wydaje.
Wrażenia z trzech zdjęciowych spotkań
Do Michała trafiliśmy przez przypadek… i nie żałujemy!!! Sesja narzeczeńska była wspaniała, Michał zaproponował miejsce i co nas bardzo zdziwiło powiedział: “zachowujcie się jakbyście byli na spacerze”. Tak też zrobiliśmy i z efektu pracy Michała jesteśmy bardzo zadowoleni. Na ślubie i weselu Michał był niewidoczny i nieangażujący, co pozwoliło nam w pełni cieszyć się chwilą. Przy okazji sesji ślubnej tym razem to my wybraliśmy park w Wilanowie i ta sesja też była dla nas niepowtarzalna. Na koniec poprosiliśmy Michała o przygotowanie dla nas albumów, z których do dzisiaj jesteśmy bardzo zadowoleni. Możemy bez cienia obaw polecić Michała.